followers


wtorek, 23 kwietnia 2013

Belgium #1

Kolejna podróż zakończona, znów czas odliczać dni do następnej. Tydzień w Belgii był wspaniałym doświadczeniem - tym edukacyjnym i kulturowym. Ach! Całą sobą chłonęłam tamtejszy klimat, słońce, street style na ulicach i każde z miejsce, do którego udało mi się dotrzeć. Poznałam fantastycznych ludzi, wspaniałe miejsca, odmienną mentalność i ciągle mi mało.
Trochę nie wierzę, że nie muszę rano wstawać i zmagać się z poimprezowym niewyspaniem, nie muszę mówić po angielsku i nie muszę dziwić się, że u nas jest inaczej. Wróciłam.
Długo by opisywać, opowiadać i wspominać. Cieszę się po prostu, że mimo ogromnej walki z samą sobą, kłębiących się myśli i tony wątpliwości zdecydowałam się na ten projekt. Bo gdyby ktoś mnie zapytał, czy chciałabym tam pojechać i zostać na dłużej, to bez wahania odpowiedziałabym, że tak. Antwerpio, uwielbiam Cię całą sobą i wrócę do Ciebie, kiedy tylko będzie taka okazja!

A teraz kilka zdjęć, do kolekcji wspomnień. Ze zbiorów Justyny Kwiatkowskiej i moich własnych.

zdjęcie w szybie być musi!
wieczorne wariacje na temat, czyli gitarowych chwil kilka po obiedzie.
facebook working #1
facebook working #2
Noordpool
French Fries
Speelweefsel
my love! too expensive to think about.
 
lovely place to inspire
Antwerp
Scheld' Apen
 

4 komentarze:

I am Lika pisze...

Zdjęcie z kasetami magnetofonymi- super! ;]
Aż przypomniały mi się czasy mojego dzieciństwa kiedy nagrywałam się na moim małym magnetofoniku właśnie na takie kasety hehe (miałam ich 2x więcej niż na tym zdjęciu) -szał! ;D

Pozdrawiam, Angela
mojaszafa-mylittleworld.blogspot.com

cook, please! pisze...

suuper zdjęcia *.* zwłaszcza ostatnie!

zapraszam do mnie na gnocchi ;)

Unknown pisze...

Bordowa apaszka super.

powerpinkyx pisze...

Super zdjęcia! Obserwuję :)